Rysa na lakierze – co teraz?

Wychodzimy ze sklepu, pakujemy zakupy do samochodu i nagle widzimy rysę na drzwiach. Często zdarza się, że ktoś auto przerysuje, gdziekolwiek je postawimy, zwłaszcza na dużym parkingu czy w wąskiej uliczce, a potem sprawca pojedzie i wcale się do tego nie przyzna. Co wtedy zrobić, gdy nie można znaleźć winowajcy, by pokrył szkodę? Rysę można usunąć, wystarczy skorzystać z tych sposobów.

Nie zawsze jest konieczna jest wizyta w warsztacie samochodowym. Czasami rysa jest na tyle płytka, że można samemu spróbować ją zakryć. Oczywiście niektórzy będą woleli oddać auto fachowcom, jednak dla tych, którzy szukają prostych i tańszych sposobów na zakrycie rysy, mamy kilka praktycznych porad.

Zdiagnozuj problem

Najpierw jednak trzeba sprawdzić czy rysa jest głęboka czy płytka. Jeśli w lakierze znajduje się spore wgłębienie, wyczuwalne pod palcem, lakier został mocno zarysowany, jeśli jednak jest to tylko cienka kreseczka, można samemu spokojnie ją zakryć.

Sposoby na zakrycie rysy

Najpierw wyczyść miejsce, w którym znajduje się rysa. Koniecznie oczyść je za pomocą miękkiej szmatki namoczonej w wodzie z mydłem, by pozbyć się zanieczyszczeń. Tylko wówczas możesz przejść do etapu zakrywania rysy.

Najprostszym sposobem na usunięcie rys na lakierze samochodu jest pasta do zębów. Nałożona na szmatkę i wtarta w miejsce zarysowania potrafi doskonale zakryć małe rysy. Ważne aby użyć pasty wybielającej, która dodatkowo nada lakierowi połysk.

Jeśli jednak ten prosty domowy sposób nam nie odpowiada albo rysa jest zbyt głęboka, można spróbować specjalnego środka do lakieru, który kupimy w sklepie motoryzacyjnym. To np. płyny, które skutecznie wcierają lakier w rysę. Dostępne są również specjalne mleczka czy pisaki do usuwania rys. Niektóre z nich działają bardzo skutecznie i pomogą pozbyć się otarć. Jeśli jednak rysy są bardzo głębokie nie ma na nich prostego sposobu. Można kupić lakier i po prostu je zamalować, ale wymaga to choćby podstawowej wiedzy.

Niektórzy rysy po prostu kolekcjonują i wtedy jadą do warsztatu. Jeśli małe zarysowania zdarzają się nam często, nawet sami je wykonujemy przed mało ostrożne parkowanie, można po prostu przy większej ich ilości udać się do lakiernika. Nie warto jeździć z do niego z małymi zadrapaniami, ale kilka większych już nie obędzie się bez jego pomocy.